Wywód 1#

Dzisiejsze czasy to era hejterów, ludzi podłych i  żerujących na cudzym nieszczęściu... wielu z was pewnie było tego świadkiem bądź sami tego doświadczyliście. Niestety, ostatnimi czasy sama padłam ofiarą hejtów... czego skutkiem jest m.in. długa cisza na blogu. Jestem osobą wrażliwą czego serdecznie mam dosyć i nie mam zamiaru więcej uciekać i chować się przed ludźmi którzy z byle powodu leją na mnie "pomyje" . Jeśli komuś nie podoba się to co robie to mówię czułe "Do widzenia" i trzaskam drzwiami!
Dziewczyny, jeśli któraś z was napotyka na swojej drodze ludzi którzy wykorzystują waszą skromność, niewinność i dobre serce- powiedźcie DOSYĆ! Pamiętajcie, że każdy człowiek ma swoje granice i tych granic nie powinno się przekraczać nawet jeśli jest to twój szef, kierownik rodzic, mąż ktokolwiek... 

Padłam ofiarą mobbingu, takie modne w dzisiejszych czasach słowo. Modne, ponieważ zjawisko jest wszem obecne i nikt nic z tym nie robi, bo zrobić się  nie da. Społeczeństwo zepsute, ratunku nie widzę. Dla zainteresowanych- dziś odchodzę z pracy. Pewnej granicy się nie przekracza i koniec!!! Dziewczyny, chłopaki.. ktokolwiek to czyta jeśli jesteście po stronie ofiary-pamiętajcie, każdy zasługuje na szacunek tego TRZEBA wymagać, nie powinno się o to prosić, tj podstawa... natomiast jeśli jesteście po stronie oprawcy, tak- oprawcy, tj dobre słowo: zastanówcie się czy krzywdą imponujecie komuś, czy to ma sens, wyobraźcie sobie siebie na tym miejscu...
i co??? Fajnie???
Gorąco pozdrawiam pracowników firmy ****** oraz członków pewnego forum .
Przy okazji pozdrawiam 50% członków facebook'a i całą hejterską śmietankę:)
Miłego dnia <3